Akademik od zawsze był marzeniem większości studentów dojeżdżających gdzieś z prowincji do uniwersytetów w wielkich miastach. Niestety, od zawsze było też trudno o miejsce w akademiku, przez co ręce zacierali właściciele stancji. Zaczyna wyglądać na to, że czasy wielkich żniw się dla nich kończą i to bardzo szybko oraz bez zapowiedzi. Co się stało? Pojawiły się prywatne akademiki.