Dziś hostele biją rekordy frekwencji. Dlatego trudno sobie wyobrazić, że jakieś 100 lat temu w ogóle nie istniały, dopóki nauczyciel szkolny Richard Schiermann z Niemiec wpadł na pomysł stworzenia niedrogiego mini-hotelu dla młodzieży i osób o niskich dochodach.